W biznesie ciągłe poszukiwanie nowych produktów to klucz do sukcesu – zwłaszcza jeśli chcemy znaleźć swój niebieski ocean i idealnie dopasować ofertę do potrzeb klientów. Szczególnie w B2B i usługach nieustannie musimy analizować rynek i dostosowywać nasze rozwiązania, by jak najlepiej odpowiadały na realne problemy. W tym odcinku rozmawiamy o sprawdzonym sposobie na skuteczne wprowadzanie produktu na rynek – niezależnie od tego, czy mówimy o całkowicie nowym pomyśle, nowej dla nas usłudze, czy produkcie, który już istnieje, ale my dopiero zaczynamy go oferować.
Jak wprowadzić produkt na rynek? 7 etapów skutecznego wdrażania
Wprowadzenie nowego produktu lub usługi na rynek to proces wymagający starannego planowania i strategii. Niezależnie od tego, czy tworzysz innowacyjny produkt, czy wprowadzasz na rynek usługę, która już istnieje, kluczowe jest sprawdzenie, czy rzeczywiście znajdzie ona swoich odbiorców. W najnowszym odcinku podcastu CEO HUB omawiamy 7 etapów skutecznego wdrażania produktu na rynek, które pozwolą uniknąć kosztownych błędów i zmaksymalizować szanse na sukces.
1. Analiza grupy docelowej i rynku
Pierwszym krokiem przed wprowadzeniem produktu jest dokładne zbadanie rynku i określenie grupy docelowej. Należy zweryfikować, kim są potencjalni klienci, jakie mają potrzeby oraz jakie są ich preferencje zakupowe. Kluczowe jest ustalenie wielkości rynku i poziomu konkurencji, ponieważ niszowe produkty mogą mieć zbyt mały rynek, by były opłacalne.
Na tym etapie warto stworzyć persony klientów, które pomogą w precyzyjnym określeniu grupy docelowej. Pomocna może być również analiza SWOT, która wskaże mocne i słabe strony produktu oraz potencjalne szanse i zagrożenia związane z jego wdrożeniem.
2. Określenie propozycji wartości (UVP)
Kiedy klient ma przed sobą kilka podobnych ofert, zazwyczaj wybiera najtańszą. Aby uniknąć konkurowania wyłącznie ceną, kluczowe jest określenie unikalnej propozycji wartości (UVP – Unique Value Proposition), czyli tego, co wyróżnia produkt na tle konkurencji.
Częstym błędem firm jest opieranie UVP na ogólnikach, takich jak „wysoka jakość” czy „indywidualne podejście”. Aby UVP było skuteczne, musi być konkretne i odpowiadać na rzeczywiste potrzeby klientów.
3. Tworzenie hipotez i testowanie założeń
Przed rozpoczęciem masowej produkcji warto stworzyć hipotezy dotyczące tego, dlaczego klienci mieliby kupić dany produkt. Przykładowa hipoteza dla firmy oferującej systemy fotowoltaiczne może brzmieć: „Właściciele domów jednorodzinnych będą zainteresowani instalacją, jeśli okres zwrotu inwestycji wyniesie maksymalnie 5 lat”.
Każdą hipotezę należy zweryfikować poprzez badania rynkowe, rozmowy z potencjalnymi klientami oraz testowe kampanie reklamowe.
4. Testowanie rynku (MVP – Minimum Viable Product)
Zanim firma zdecyduje się na pełne wdrożenie produktu, warto stworzyć jego wersję testową, tzw. MVP (Minimum Viable Product), czyli produkt o minimalnej wartości, który pozwala zweryfikować zainteresowanie klientów przy możliwie najniższym koszcie.
Przykładem skutecznego testowania MVP jest stworzenie landing page z informacją o nowym produkcie, który jeszcze nie istnieje. Można również uruchomić testową kampanię reklamową w mediach społecznościowych i mierzyć poziom zainteresowania.
5. Zbieranie danych i analiza wyników
Dzięki przeprowadzonym testom firma może zebrać kluczowe informacje zwrotne od potencjalnych klientów. Warto analizować odpowiedzi na pytania:
- Jakie elementy oferty są dla klientów najbardziej atrakcyjne?
- Czy istnieją dodatkowe potrzeby, które można uwzględnić w produkcie?
- Jakie są obiekcje klientów i co ich powstrzymuje przed zakupem?
6. Modyfikacja produktu i dopracowanie strategii
Jeśli testy wykazały, że produkt nie spełnia oczekiwań klientów, należy dokonać pivotu, czyli zmiany strategii. Może to oznaczać modyfikację produktu, zmianę komunikacji marketingowej lub dostosowanie modelu sprzedaży.
Czasami okazuje się, że klienci są zainteresowani produktem, ale mają inne potrzeby niż zakładano. W takim przypadku warto dostosować produkt do ich oczekiwań, zamiast całkowicie rezygnować z wdrożenia.
7. Skalowanie sprzedaży i marketingu
Dopiero po pozytywnym zweryfikowaniu zainteresowania można przejść do pełnego wdrożenia produktu na rynek. Na tym etapie warto zainwestować w:
- Dopracowanie kanałów sprzedaży,
- Skalowanie kampanii reklamowych,
- Wdrożenie strategii długoterminowego rozwoju produktu.
Ważne jest, aby nie kończyć procesu testowania po wprowadzeniu produktu na rynek. Nawet po wdrożeniu należy stale zbierać opinie użytkowników i dostosowywać ofertę do zmieniających się potrzeb klientów.
Podsumowanie
Skuteczne wprowadzenie produktu na rynek wymaga strategicznego podejścia i dokładnej analizy. Testowanie pomysłów przed inwestycją w pełną produkcję pozwala uniknąć kosztownych błędów i lepiej dopasować ofertę do oczekiwań klientów.
Więcej szczegółów na temat skutecznego wdrażania produktów znajdziesz w najnowszym odcinku podcastu CEO HUB.
Transkrypcja odcinka:
00:00
Speaker 1
Pamiętam, sam na początku jak o tym myślałem, to po prostu mówię, a zrobię taniej niż reszta, to jest droga donikąd tak naprawdę.
00:05
Speaker 2
Oferując produkt, to ty nie masz szukać na siłę, że tak powiem, sprzedawać, szukać ludzi. Musisz stworzyć taki produkt, taką usługę, gdzie ludzie będą widzieli w tym wartość.
00:16
Speaker 1
Jeśli pytamy naszych klientów, a kto jest Państwa klientem takim docelowym, to najczęściej słyszymy, że każdy, kto ma pieniądze.
00:25
Speaker 2
Rozmawiam z firmą i mówię, dobrze, ale w czym wasz produkt, usługa jest lepsza od konkurencji? I tutaj klasyczne, bo my podchodzimy do tego bardzo jakościowo. Słuchacie podcastu CEO Hub, Jańczyk i Bielecki.
00:39
Speaker 1
Podcastu od przedsiębiorców, dla przedsiębiorców. Sponsorami kanału są nasze marki.
00:46
Speaker 2
Jacob Holding, agencja marketingowa, która specjalizuje się w tworzeniu strategii marketingowych oraz świadczy usługę zewnętrznego dyrektora marketingu, który układa biznes i marketing w średnich, małych firmach.
00:57
Speaker 1
Digital Forms, Twój doradca technologiczny. Pomagamy firmom rozwijać się dzięki nowoczesnym technologiom i automatyzacji procesów. Przejdź z nami na wyższy poziom cyfryzacji swojego biznesu.
01:09
Speaker 2
Linki do naszych stron znajdziecie w opisie naszego podcastu.
01:12
Speaker 1
Dzień dobry Państwu. Cześć Przemku.
01:14
Speaker 2
Cześć Tarek.
01:15
Speaker 1
Przemku, wiele razy w naszym podcastie opowiadaliśmy o tym, że zwłaszcza jeśli szukamy tego niebieskiego oceanu, chcielibyśmy tak jak najlepiej wcelować z naszym produktem, no to musimy cały czas przeważnie szukać nowych produktów, no chyba, że sprzedajemy coś totalnie materialnego, ale zwłaszcza w B2B, zwłaszcza w usługach cały czas próbujemy jak najlepiej rozwiązywać te problemy naszych klientów jak najbardziej dopasowanym produktem. Więc porozmawiajmy dzisiaj o tym w jaki sposób to robić, w jaki sposób wprowadzić nowy produkt na rynek.
01:43
Speaker 2
To jest bardzo częste pytanie przedsiębiorców, którzy zastanawiają się właśnie jak wprowadzić produkt na rynek. I sam z własnego doświadczenia wiem, kilka razy to robiłem, wiele lat temu błędnie. I dzisiaj opowiem o metodzie wprowadzenia produktu na rynek. Ona jest bardzo uniwersalna. Czy to jest produkt, który my sobie wymyśliliśmy całkowicie na nowo, czy wprowadzamy na rynek usługę, która po prostu już istnieje gdzieś, ale ona będzie dla nas nowa, czy produkt, który już na rynku istnieje, ale my jako firma go wprowadzamy, to ta metoda pozwoli na skuteczne wprowadzenie produktu na rynek. Co to znaczy skuteczne? Co mam w ogóle na myśli? Wyobraź sobie, że jako firma planujesz wprowadzić usługę typu jakiegoś druku 3D i tak dalej. Masz na to jakiś pewien pomysł, ale na przykład te maszyny mogą kosztować kilkaset tysięcy złotych, czasem pół miliona i więcej. Ta inwestycja będzie ogromna.
02:47
Speaker 2
I teraz jeśli ten pomysł, który ty masz, okaże się nieskuteczny, no to wydasz bardzo dużo pieniędzy. I klasyczna metoda wprowadzenia produktów na rynek, często jeszcze stosowana w firmach, jest taka, że Działy dochodzą do wniosku, bądź właściciel firmy mówi, wprowadzamy taki produkt, będzie taki produkt, tak, ja już go zamawiam, czy to jest fizyczny produkt, czy to go tworzą, czyli budują produkt, budują wokół tego cały marketing, komunikacja, strona internetowa, zespoły, które będą to realizować, no, masz świadomość, że to jest bardzo dużo rzeczy, które trzeba…
03:26
Speaker 1
Duży nakład pracy, tak?
03:27
Speaker 2
Duży nakład pracy, ale bardzo duży, często finansowy nakład. No i może się okazać, a często tak jest, że to co sądziliśmy, że to jest takie po prostu genialne, jednak nie jest genialne.
03:39
Speaker 1
Ja też przygotowałem sobie kilka takich.
03:46
Speaker 2
Błędów, które przedsiębiorcy w ogóle popełniają. Jednym z nich jest właśnie chociażby to, że bardzo często mówi się o tym, że jesteśmy zakochani w swoim pomyśle. Mamy jakiś pomysł w głowie, on jest fenomenalny, pewnie wszyscy go będą chcieli, no i więc go wprowadźmy na rynek i możemy na to wydać bardzo duże pieniądze i się zdziwić, że jednak rynek tego nie chce. Więc jak można podejść do tematu, tak, aby zrobić to naprawdę dobrze, aby zainwestować w ten produkt możliwie jak najmniej. Tu z pomocą przychodzi metodyka, którą słyszałeś, zapewne znasz. Lin, metoda linowa. Jest tak zwany Lin Startup, tak to się mówi, pewnego rodzaju metoda, która pozwala na szybkie przetestowanie produktu, usługi, zanim go wprowadzimy na rynek. Co jest ciekawe, ta metoda dzisiaj już korporacje nazywają to Lin Corporate. A nie mówię Lin Startup, tylko jest Lin Corporate.
04:43
Speaker 1
Żeby to było tak poważnie, że to jest Lin Startup.
04:45
Speaker 2
W sensie, tu trzeba od razu powiedzieć, że Lean Startup, oczywiście to wywodzi się ze środowiska startupowego, natomiast to jest metoda, której korzystają dzisiaj duże firmy i polecam ją każdej osobie, każdemu przedsiębiorcy. Trochę tu połączyłem pewne elementy. Być może kojarzysz taką książkę, Tworzenie Modeli Biznesowych, napisaną przez Osterwaldera. Świetna książka, która też właśnie mówi o tym, jak tworzyć modele biznesowe. Przygotowałem dzisiaj tutaj takich sześć kroków, sześć etapów, przez które trzeba przejść, aby wprowadzić skutecznie produkt na rynek. Tak, ona jest uniwersalna, niezależnie od produktu, usługi. No dobrze, przejdźmy sobie zatem do pierwszego punktu, od czego tak naprawdę zaczynam. Tak naprawdę trzeba zacząć od analizy grupy docelowej i rynku, czyli Zanim stworzymy w ogóle nasz produkt, zanim wyjdziemy z tym produktem na rynek, tak naprawdę musimy zrozumieć, kim są bądź będą nasi potencjalni klienci. Czyli musimy wiedzieć, ile tych klientów jest.
05:45
Speaker 2
To jest generalnie etap, gdzie powinniśmy sobie stworzyć tak zwane persony. Może się okazać, i to jest bardzo częsty, klasyczny błąd, gdzie przedsiębiorcy tego nie weryfikują i może się okazać, że na przykład rynek jest za mały. Mamy jakąś wyjątkową niszową usługę, czy jakiś produkt niszowy i na tym rynku, którym działamy, na przykład na polskim, ten rynek może być za mały, bądź ten rynek będzie zbyt konkurencyjny. Czyli stworzenie person. Na tym etapie też analizujemy, w jaki sposób, analitycznie na razie, nasz produkt, usługa faktycznie rozwiąże problem odbiorcy. Bardzo tutaj polecam również na tym etapie stworzyć analizę SWOT. Taka podstawowa analiza, która pokazuje jakie są szanse, zagrożenia, jakie słabe strony i mocne strony z perspektywy naszego produktu. Wydaje się to banał o czym mówię, natomiast na przestrzeni lat audytowaliśmy setki różnych firm.
06:47
Speaker 2
Rozmawiałem z wieloma przedsiębiorcami i uwierz mi mnóstwo Może to wynika właśnie z tego wizjonerstwa, to o czym powiedziałem, zakochanie w swoim pomyśle. Ja już wiem dla kogo to jest dla przedsiębiorców. Na zasadzie bez podejścia analitycznego, bez zweryfikowania tego, już próbują forsować dalej wprowadzenie tego produktu. Natomiast ogólnie marketing, zwłaszcza marketing strategiczny, jest marketingiem, który jest policzalny, to znaczy tutaj opieramy decyzję, podejmujemy na podstawie konkretnych liczb danych, tak? Czyli widzimy, że jest taki rynek, jest taka grupa docelowa, to są tacy ludzie, możemy wstępnie wyliczyć ile to jest tych ludzi, będziemy oferować, zwłaszcza może w usługach, no firmy usługowe nie są aż tak skalowane, ale jeśli sprzedajesz fizyczny produkt, no to będzie miało dla ciebie znaczenie, jak wygląda rynek, ile jest tych osób, Jeśli ty chcesz dotrzeć do 0,5% rynku, to ile to będzie tych, tak? Więc te dane są bardzo ważne.
07:51
Speaker 2
Czyli pierwszy etap analizy, które są często pomijane.
07:54
Speaker 1
Tak, z mojego doświadczenia, bo my pracujemy głównie z firmami, które robią produkty B2B, usługi. Przeważnie wygląda to w ten sposób, że jeśli pytamy naszych klientów, a kto jest z Państwa klientem takim docelowym, to najczęściej słyszymy, że każdy kto ma pieniądze.
08:14
Speaker 2
To jest bardzo szeroka grupa ogólnie.
08:17
Speaker 1
Tak, tak, to jest bardzo źle.
08:19
Speaker 2
Po wykonaniu analiz przechodzimy do kolejnego kroku, gdzie musimy wypracować propozycję wartości, czyli tak zwane value proposition, UVP, unique value proposition. Zasada jest prosta, jeśli klient na stole ma trzy oferty, no to jak on podejmuje decyzję? Po pierwsze sprawdza, czy te oferty czymś się różnią. I teraz, co jest bardzo ważne, one mogą się różnić między sobą, ale mogą komunikować w bardzo podobny sposób. Czyli jeśli w pierwszej fazie klient nie widzi różnicy, one wydają mu się identyczne, no to w kolejnej fazie zaczyna sprawdzać cena. Czyli jeśli coś jest takie same, no to szukamy najtańszej alternatywy. I teraz, jeśli wprowadzamy produkt na rynek, usługę i to jest W ogóle zaskakujące, jak dużo firm pomija w ogóle ten aspekt. To znaczy, rozmawiam z firmą i mówię, dobrze, ale w czym wasz produkt, usługa jest lepsza od konkurencji? I tutaj klasyczne, bo my podchodzimy do tego bardzo jakościowo.
09:24
Speaker 1
To jest indywidualne podejście do każdego klienta.
09:27
Speaker 2
Tak, indywidualne podejście mamy do każdego klienta. Tu od razu mi się przypomina ten klasyk, o którym wspominałem. Czy wyobrażasz sobie, że w każdym McDonald’sie kucharz miałby indywidualne podejście do klienta? Ten produkt, który finalnie uzyskujesz jest indywidualny wszędzie. To znaczy tu jakby chcę pokazać, że to indywidualne podejście pokazuje, że firma nie ma procesów, nie ma kontroli jakiejś jakości, bo rozumiem, że można z kimś indywidualnie rozmawiać, natomiast produkt musi być powtarzalny, musi być zbadany, musimy wiedzieć, że on działa w taki sposób. Zresztą za chwilkę też o tym opowiem, jak w kolejnych krokach to sprawdzić. Więc kluczowe, konkretna propozycja wartości i tutaj pojawia się czasem problem, mianowicie no w sumie mamy taki fajny produkt, no tak powiedziałam, ta jakość, nie?
10:20
Speaker 2
I teraz znowuż, jeśli nie zrobimy tego zadania dobrze, to przechodzenie dalej będzie powodowało, że wydanie pieniędzy na produkt, na kampanię będzie po prostu przepaleniem tych pieniędzy, bo tak powiedziałem, Ten Kowalski, widząc te trzy oferty, on zadziała prosto. OK, sprawdzam, czym one się różnią, niczym się nie różnią, wybieram najtańsze. I teraz my chcemy spowodować, żeby nasza oferta, po pierwsze, czymś się wyróżniała. Żeby to była wartość dla niego. Czyli wyróżnienie to nie chodzi o to, że ona ma być po prostu inna. Nie. Ten Kowalski musi sobie pomyśleć, te dwie to są takie zwykłe, ale o, tutaj to jest faktycznie to, co ja potrzebuję. To rozwiązuje mój faktycznie problem. Mają ciekawe podejście, nie? Widzę, że to rozwiązanie jest droższe od pozostałych, ale widzę w tym dużą wartość. To jest to o czym często też wspominam, jestem fanem sprzedawania bez sprzedawania.
11:14
Speaker 2
To znaczy oferując produkt to ty nie masz szukać na siłę, że tak powiem, sprzedawać, szukać ludzi, musi stworzyć taki produkt, taką usługę, gdzie ludzie będą widzieli w tym wartość. I teraz czasem jest tak, że produkt bądź usługa ma dużą wartość, ale nie komunikuje tego w odpowiedni sposób. Więc kolejny krok to jest wypracowanie propozycji wartości.
11:38
Speaker 1
Tak, ja myślę, że bardzo zdecydowanie warto nadmienić, że to jest szalenie trudne. To jest bardzo ciężko, bo przeważnie nie wymyślamy czegoś, czego totalnie nie ma na rynku, tylko to może być produkt trochę zmieniony, trochę jakiś okrojony, no bardzo różnie to wychodzi, zwłaszcza w B2B w usługach. Jest szalenie ciężko znaleźć, jak się odróżnić od konkurencji, ale to właśnie jest to, co powoduje, że ludzie potem do nas idą, że nie konkurujemy ceną w ogóle. No bo jak pamiętam, sam na początku jak o tym myślałem, to po prostu mówię, a zrobię taniej niż reszta, to jest droga do nikąd tak naprawdę. To ta propozycja wartości powoduje, że my możemy mieć tak naprawdę większą marżę, a klient i tak pójdzie do nas. I to mi od razu przypomina rozmowę, którą miałem z jednym z klientów. To był producent, myślę, że mogę powiedzieć Wody Kokosowej, bo nie powiem marki.
12:24
Speaker 1
I oni powiedzieli, że ich produkt jest super, bo jest najlepszy na rynku. Ja mówię, naprawdę wam klienci to mówią? Zbadaliście to w badaniu, że wiecie, że macie najlepszy produkt na rynku, czy po prostu tak uważacie? Czy może klienci od was kupują, może jesteście najtańsi, albo najłatwiej jest u was kupić, bo macie bardzo fajny sklep internetowy, albo może sprzedajecie w modelu abonamentowym, więc to jest wygodne. Skąd wiecie, że macie najlepszy produkt?
12:47
Speaker 2
Pokażę ci trudność tego zadania na twoim przykładzie, a teraz drugie pytanie. A w czym wasza woda kokosowa jest lepsza od wody kokosowej i konkurencji?
12:57
Speaker 1
O tak, jak to można nazwać, jak to można zmierzyć?
12:59
Speaker 2
U nas jest 100% woda kokosowa, okej. I teraz to jest ten moment, który pokaże ci jedną rzecz. Okej, no dobra fakt. To teraz, jeśli oferuję dokładnie to samo, to strategia, którą tu mógłbym przyjąć, najgorszą z możliwych, strategia cenowa. Czyli, tak jak powiedziałem, klient nie widzi różnicy, ma być taniej. Więc to nie jest ta strategia, której chcemy. Jeśli chciałbyś się spotkać z nami i innymi przedsiębiorcami, aby wymieniać się wiedzą i zainspirować do działania, zapraszamy na 5nmeet, bezpłatne spotkania biznesowe dla właścicieli firm generujących roczny przychód na poziomie 5 milionów złotych. To wyjątkowa okazja, aby nawiązać wartościowe kontakty i wymieniać się doświadczeniami. Spotkania odbywają się co miesiąc w Warszawie. Dowiedz się więcej i zarejestruj na stronie cohab.pl. Link znajdziesz również w opisie tego odcinka. Do zobaczenia. Czyli element propozycji wartości jest, bym powiedział, jednym z najważniejszych, zanim przejdziemy do kolejnego kroku.
13:52
Speaker 1
Tak, i nie miejmy, że jest szalenie trudnym niestety, ale warto.
13:56
Speaker 2
No dobrze, zrobiliśmy analizę, wiemy do kogo chcemy docierać z naszym produktem, usługą, wiemy co jest propozycją wartości. I możemy przejść powoli do testowania naszego produktu, usługi, tzn. Testowania rynku, czy jest gotowy na produkt w takim kształcie, jak my go sobie zmodelowaliśmy. I tutaj przychodzi nam z pomocą hipotezy. Tworzenie hipotez. Tzn. Chodzi o to, że mając produkt, usługę, my powinniśmy sobie postawić jakąś hipotezę. Czyli przykładowo, ja tutaj stworzyłem hipotezę na bazie chociażby naszej usługi. Przykład. Firmy z sektora B2B będą gotowe płacić za usługę zewnętrznego dyrektora marketingu, jeśli w ciągu pierwszych trzech miesięcy zauważą poprawę jakości generowanych leadów oraz usprawnienie procesów sprzedażowych. Czyli ja stawiam pewną hipotezę.
14:47
Speaker 2
Mam produkt pod tytułem zewnętrzny dyrektor marketingu i moją hipotezą jest to, Jeśli firmy będą widziały w tym wartość, to znaczy będą widziały, że w przeciągu 6 miesięcy zwiększy się sprzedaż, poprawi się marketing, to będą chciały z tego korzystać. To znaczy chodzi o to, że ja sobie zakładam, że rozmawiając z przedsiębiorcą, to on na tą moją usługę zdecyduje się właśnie z tego powodu, bo to będzie dla niego wartość. Podam Ci inny przykład. Branża OZE. Właściciele domów jednorodzinnych będą gotowi zainwestować w instalację fotowoltaiczną, jeśli się zwróci w ciągu pięciu lat, maksymalnie. I teraz to jest moje. I teraz hipoteza wymaga, w całym tym podejściu linowym, hipotezę trzeba sprawdzić. Taką hipotezę można albo obalić, albo można ją potwierdzić, bo to jest coś, co my sobie sami, to nie jest stwierdzenie faktu, to jest coś, co sobie na ten moment sami nakreśliliśmy.
15:42
Speaker 2
Powinniśmy mieć kilka takich hipotez, które dalej musimy sprawdzić. Bo to jest dokładnie to, o czym mówiłem na początku. Jesteśmy zakochani w tym pomysłem. To znaczy nam się wydaje, że ten nasz produkt, usługa, to każdy z niego będzie chciał korzystać, bo on rozwiązuje właśnie ten problem. Tak jak powiedziałaś, nie pytając się w ogóle ludzi, czy rzeczywiście oni chcą ten produkt, czy oni go potrzebują. No więc na początek musimy postawić hipotezę. I teraz jak już mamy tą hipotezę, to w modelu tym linowym, tym szybkim, przechodzimy do testowania. Do sprawdzania. I teraz tu może być wiele różnych sposobów na to, jak sprawdzić, czy nasza hipoteza się potwierdzi, czy ją obalamy w tym wypadku.
16:21
Speaker 1
No i właśnie ciekaw jestem, w jaki sposób możemy to sprawdzić. W ogóle to jest tak, że jak rozumiem, tworzysz parę hipotez do jednego produktu często?
16:31
Speaker 2
Tak.
16:32
Speaker 1
Czyli to jest trochę tak, że hipoteza jest trochę już jako to marketingowo też ograć. Tak z tego, co powiedziałeś, tak trochę to dla mnie brzmi.
16:39
Speaker 2
Zobacz, te pierwsze etapy, o których powiedziałem, wykonując analizę i już tworząc propozycje wartości, to ta hipoteza jest pewnego rodzaju komunikatem marketingowym.
16:47
Speaker 1
Tak, właśnie tak to brzmi dla mnie.
16:48
Speaker 2
Ale czy on działa na klienta? My tego jeszcze nie wiemy. My musimy to zwalczyć. I teraz, tak powiedziałem, może być sytuacja taka, gdzie wydamy na produkt bardzo dużo pieniędzy, wypuszczamy to na rynek, ale się okaże, że to tak nie działa. I teraz podam ci parę przykładów, takich realnych case’ów, jak to może być realizowane. Zapewne znasz termin doskonale MVP, czyli minimum value added product, czyli produkt o minimalnej wartości, parametrach, które testujemy na rynku. To znaczy, chodzi o to, żeby zanim ruszymy na pełną skalę z produkcją czegoś, czy na pełną skalę z oferowaniem usługi, najpierw musimy to sprawdzić i najlepiej byłoby sprawdzić to możliwie najtaniej i możliwie najszybciej. I teraz kilka przykładów. Kilka lat temu zgłosił się do nas producent materac. Takie materace każdy z nas w domu ma. I teraz jak kojarzę jak wygląda materac, to wszystkie materace są białe.
17:47
Speaker 2
Nie wiem, czy widziałeś w innym kolorze. Mam na myśli ten materas. Wszystkie te materasy są białe.
17:51
Speaker 1
To w sumie nie jest zbyt praktyczne, ale faktycznie wszystkie są białe albo jasne.
17:54
Speaker 2
Okej. Ten producent wiedział, że na rynku jest konkurencja, jedna firma, która produkuje materas i ten materas dookoła ma żółtą obwódkę. I on się tym wyróżnia, że jego materas ma właśnie taką żółtą obwódkę. No i wpadł na taki pomysł, pomyślał sobie, a może wyprodukować materacę w różnych kolorach. Czyli na przykład materac, który po prostu będzie domyślnie miał niebieski, albo będzie brązowy, albo będzie w jakimś tam innym kolorze. No i teraz jaki mamy problem? Jak się domyślasz, żeby sprawdzić, czy ten produkt się przyjmie, to nie jest tak, że my sobie wyprodukujemy jeden materac. Zacznijmy od tego, że sama produkcja tych materaców to nie jest tak, że tam oni sobie produkują jeden materac. To jest ogromna fabryka, w której oni dziennie produkują setki czy tysiące, tego wolumenu nie znam, ale ogromne ilości. I teraz uruchomienie linii produkcyjnej, czyli żeby wprowadzić ten produkt, to on musi zrobić tak.
18:54
Speaker 2
Najpierw sobie ustalamy pięć kolorów podstawowych, wrzucamy to na linię produkcyjną. Produkcja musi to wytworzyć i teraz musimy to wprowadzić do dystrybutorów, no bo my jako producent tego bezpośrednio sprzedajemy. Kupują to od nas dystrybutorzy, czyli te wszystkie sklepy, firmy, które po prostu zajmują się sprzedażą materacy i tak dalej. I teraz, żeby to sprawdzić, musimy wydać na start, powiedzmy pół miliona czy milion złotych, żeby uruchomić taką testową produkcję, żeby zgłosić się do tych wszystkich dystrybutorów ogromne pieniądze. I teraz, ale co w sytuacji, gdy w ogóle to nie będzie się chciało sprzedawać?
19:32
Speaker 1
Stracimy te pieniądze.
19:33
Speaker 2
I rozwiązanie tutaj było takie. Tworzymy sobie prosty landing page, stronę internetową, gdzie mówimy, że za trzy miesiące przedpremierowo będziemy wprowadzać do produkcji produkty o takich i takich kolorach. Organizujemy sobie przy okazji konkurs, gdzie prosimy, aby osoby, znaczy tak, Nie tyle przedsprzedaż, ludzie mogli się zapisać na zakup takiego produktu, ale w tym lending page mogli wybrać, który kolor najbardziej bym odpowiadał. Co oni sądzą? Dlaczego taki? Tam było specjalnie stworzone, pytania otwarte i tak dalej. Tam też była informacja, że z tych produktów, które najczęściej będą wymieniane przez ludzi, one zostaną wyprodukowane, będzie możliwość kupienia z dużym rabatem. I to jest bardzo fajne rozwiązanie, bo Po pierwsze stworzyliśmy ten landing page, gdzie nie było w ogóle jeszcze wyprodukowanego żadnego materacu. Tam była wizualizacja zrobiona tak, że nie szło odróżnić, że to nie jest realny materac. Mieliśmy opracowaną grupę docelową. Kampania była skierowana do konkretnych ludzi.
20:54
Speaker 2
Wybieraliśmy grupę z Facebooka. Gdzie mieliśmy konkretne targetowanie, wąskie targetowanie do tych osób, których my wiedzieliśmy, że będą potencjalnie zainteresowani. Oni, słuchaj, udzielali nam odpowiedzi. I całe to badanie, wiesz, stworzenie takiej strony i tego typu badanie versus uruchomienie ogromnej produkcji, linii produkcyjnej, no 100 razy szybsze i chyba ze 100 razy tańsze.
21:19
Speaker 1
Tak, tak. Bardzo dobry pomysł faktycznie z landing page’em. Właściwie ze stworzeniem produktu, którego do końca jeszcze nie ma, ale z punktu widzenia klienta, który wchodzi na tą stronę, to faktycznie już może zamówić super. Można sprawdzić, czy w ogóle ludzie są zainteresowani, bo jest tak jak mówisz, mamy tendencję do tego, żeby bardzo kochać swoje pomysły. No pewno wszyscy będą to kupować. Jak sam wiesz, no bo sami ile swoich nawet pomysłów, już nie mówiąc o klientów, ale ile swoich pomysłów przerobiliśmy, bardzo często zdarzało się przecież tak, że wprowadzaliśmy nowy produkt i nikt nie był zainteresowany. Szukamy dalej w takim razie. I to jest normalne. Nigdy nie odnosisz sukcesu za pierwszym razem, tylko musisz szukać, szukać, szukać, szukać, za którymś razem może ci wyjdzie. No to ja się podzielę jak to wygląda w IT. W IT mamy bardzo często to podejście MVP.
22:06
Speaker 1
Czyli na przykład bardzo często zdarza się, że jest jakiś startup, który do nas przychodzi albo jakiś inwestor i chciałby stworzyć jakąś załóżmy aplikację mobilne, były jeszcze popularne jakiś czas temu i zróbmy w niej to i żeby można było jeszcze to zrobić i to i to i wpuśćmy na rynek i wtedy będzie super. Wiele razy już przerabialiśmy tę rozmowę, musieliśmy tłumaczyć klientowi, że sprawdźmy tą hipotezę, bo może nie trzeba wydawać, nie wiem, pięciuset tysięcy, tylko możemy to sprawić za pięćdziesiąt tysięcy, a już w tej wersji za pięćdziesiąt tysięcy da się rozwiązać problem klienta. Już możemy zobaczyć, czy to naprawdę rezonuje z rynkiem, a te wszystkie rzeczy dookoła, o których Pan mówi, są bardzo fajne, ale to są dodatki. To nie jest to, co naprawdę rozwiązuje problem klienta.
22:50
Speaker 1
A jakoś, nie wiem skąd to się bierze, ale faktycznie ludzie jak do nas przychodzili, żeby zrobić aplikację, to bardzo często było tak, że im się wydawało, że jak nawalą mega dużo funkcjonalności w aplikacji, to ona będzie lepsza. A to nie do końca tak wygląda, prawda? Jednak najważniejsze jest jaki problem ona rozwiązuje i to w ogóle jeszcze podejście MVP akurat o tym może nie powiedziałaś, a to warto wspomnieć, że jest szybciej w ogóle. Także jak mielibyśmy zrobić pewną aplikację, to zajęłoby to pół roku, rok, a tak po dwóch miesiącach już coś wrzucić na rynek, już przetestować. I też jakby twój klient miał odpalić pewną produkcję materacją, już pomijając pieniądze, to ile by to czasu zajęło, prawda?
23:28
Speaker 2
To ci podam przykład jeszcze szybszego MVP, no bo tutaj mówimy MVP, czy został stworzony, powiedzmy, landing page, już taka trochę wstęp do strony pokazującej ten produkt i tak dalej, można to zrobić jeszcze prościej i bardzo skutecznie. Jeśli masz bazę klientów, czyli powiedzmy twoja baza klientów to jest tysiąc klientów, Chcesz wprowadzić nowy produkt na rynek? Wyselekcjonowujesz sobie stu klientów i dzwonisz. Dzień dobry Panie Cezary. Kupił Pan u nas materac dwa lata temu, natomiast będziemy wprowadzać nowy produkt. To będzie materac designerski, który może Pan dostosować do wnętrza względem koloru, czy względem pokrycia tego łóżka i tak dalej. I co Pan o tym sądzi? Gdyby Pan teraz kupował materac, bądź w przyszłości, czy wybrałby Pan materac w konkretnym kolorze, a jeśli tak, to w jakim? Słuchaj, nie mam jeszcze produktu, robię takie badanie i na tym polega metoda linowa, Hipoteza.
24:29
Speaker 2
Ja sobie stawiam hipotezę, że ludzie pewnie będą chcieli kupować materace w kolorach, no bo to jest fajne, designerskie. Ale to jest moja hipoteza. A czy oni dlatego go kupią, to tego nie wiem. Dlatego muszę zrobić to badanie. Podczas tego badania może być, że po prostu ci ludzie będą mówili, że w sumie to nie ma znaczenia, bo i tak rzucam na to prześcieradło, albo jakieś inne powody. Robiąc tego typu badania wiele razy, Klienci podpowiadali nam fenomenalne inne rozwiązania, to znaczy oni mówili nam co rzeczywiście, co jest ich faktycznym problemem i co rozwiązałoby ich ten problem, to o czym ty mówisz, ale to oni mówią. Teraz zobacz, słuchaj, podzwonić po klientach, będziemy coś takiego wprowadzać, słuchaj, no to jest proste, a teraz pomyśl sobie, wracam cały czas do tej fabryki, ta produkcja.
25:16
Speaker 1
Ile trzeba zrobić tam?
25:18
Speaker 2
Ile pieniędzy tutaj wydasz, zanim to sprawdzisz? A jednak jest to dużo prostsze.
25:22
Speaker 1
Tak i bardzo często, no nie ukrywajmy, to jest kubeł zimnej wody. Bo klienci na przykład mówią, nie, bez sensu, mnie to nie obchodzi, to nie rozwiązuje mojego problemu. Bez sensu zupełnie. Trzeba być na to gotowym, ale lepiej jest wywalić się wcześniej niż jak już zrobisz dużą inwestycję. I pamiętam jeszcze jeden sposób, Ty mi podpowiedziałeś, dobrze pamiętam. Mamy tendencję, żeby pytać znajomych czy z branży, czy w ogóle z przyjaciół naszych, czy im się podoba taki pomysł. I wszyscy mówią, tak, super, bardzo fajny pomysł. Aha, czyli kupiłby coś takiego, no pewnie. Czyli mogę ci wysłać zamówienie. Nie, nie, jednak nie. Pamiętasz, pamiętasz tą metodę.
25:57
Speaker 2
Tak jest, tak jest. A propos jeszcze MVP i testowania. Tu wcześniej zadałeś pytanie odnośnie hipotez. Prawidłowo stworzona metoda polega na tym, że tych hipotez jest kilka, czyli powiedzmy stawiamy sześć różnych hipotez. I każda hipoteza ma swoją punktację. Prowadzimy takie badanie, tak, dzwonimy, kontaktujemy się powiedzmy, nie wiem, tych stu klientów wybranych i teraz sprawdzamy, która z nich najczęściej, jak gdyby, jest, która się potwierdza, która nie. I tu też musimy właśnie przyjąć pewne parametry, że jeśli się okaże, że na, te 100 osób, jednak te hipotezy nie zostaną w określonej liczbie procentów potwierdzone, no to piwotujemy pomysł. Nie wydajemy na to pieniędzy i szukamy w tych pytaniach otwartych odpowiedzi, co ludzie rzeczywiście innego może chcą. I to jest dużo lepsze, jeśli na takim etapie rozpoczynamy działania i my wydamy, nie wiem, kilkanaście dwadzieścia, pięćdziesiąt tysięcy złotych i dowiemy się, że ten pomysł niestety się nie sprawdzi.
27:03
Speaker 2
To jest dużo lepsze niż wydamy pół miliona czy milion na ogromną produkcję. I to jest w ogóle ciekawe, bo tak powiedziałem, dużo firm dużych jeszcze potrafi tak działać na zasadzie CEO firmy mówi, robimy to, uruchamiamy, bez jakichś większych badań, poza tych wewnętrznych, takich wprowadzają i okazuje się, że produkt się nie przyjmuje. Oglądasz SEO Hub, miejsce, gdzie przedsiębiorcy znajdują inspiracje i konkretne rozwiązania dla swego biznesu. Jeśli chciałbyś, aby twoja firma została partnerem naszego kanału lub jednego z odcinków, wejdź na seohub.pl, wypełnij formularz kontaktowy i dowiedz się, jak możemy razem działać. Link do formularza znajdziesz również w opisie tego odcinka. Zapraszamy.
27:44
Speaker 1
Tak, ja myślę, że tu warto nadmienić, bo to jest taki paradygma, który też się w programowaniu stosuje, fail fast, fail often, czyli chcesz się walić wcześniej niż później, to jest oczywista sprawa, ale myślę, że też warto zauważyć, że jeśli zwłaszcza prezes firmy, który jest dalej prezesem, który stworzył firmę, a nie wynajętym prezesem, wymyślił jakiś produkt, Niestety z punktu widzenia psychiki mamy tendencję tego, że czasami nawet nie chcemy się dowiedzieć tych złych wiadomości, że tak kochamy swój pomysł, że nie chcemy się, żeby ktoś go zaczął do niego po prostu strzelać. No niestety dla firmy to nie jest dobry. Trzeba z tym walczyć.
28:19
Speaker 2
Tak, testując produkt na różne sposoby, tak jak powiedziałem, to może być kontakt z klientami, to może być landing page, to może być kampania na przykład w social media. Dzisiaj wiemy, Facebook, Instagram pozwalają na stworzenie kampanii, gdzie jest formularz, ludzie mogą udzielać odpowiedzi w formularzu. Można startetować do wybranej tylko grupy docelowej, że nawet inne osoby tego nie zobaczą, więc sposobów jest wiele. Testujemy hipotezy i to jest taki w ogóle proces, gdzie jeśli okaże się, że jednak sprawdziliśmy, zbadaliśmy tych naszych potencjalnych klientów, ja mówię tak, to jest fajny pomysł, ja bym to chciał, ale bym coś tutaj widział inaczej. Analizujemy wyniki z tych badań, z tych hipotez i usprawniamy sobie ten produkt bądź usługę.
29:08
Speaker 2
I teraz w momencie, kiedy już widzimy, ten produkt, usługa już jest na tyle gotowa, żeby móc z tym iść szerzej, no to wtedy odpalamy sobie kampanię, czy rozszerzamy tę kampanię, którą wcześniej prowadziliśmy. Z tym produktem idziemy na szerszą skalę. I tu jest taki cykl, gdzie Ciągle to udoskonalamy, to znaczy ciągle powinniśmy na tym etapie zbierać informacje z rynku, od klientów i cały czas to udoskonalać, żeby ten produkt rzeczywiście był produktem, który rozwiązuje realne potrzeby, problemy, a nie jest wymysłem z mojej głowy, bo ja sobie tak myślę, że ludzie pewnie tego potrzebują, a okazuje się, że nie potrzebują.
29:48
Speaker 1
Tak, myślę, że w ogóle nastawmy się na to, że to nawet nie chodzi o to, żeby dopracować ten produkt, no bo wiadomo, jak iterujesz, tego dopracowujesz. Bądźmy raczej przygotowani na to, że w ogóle nie będzie zainteresowania na początku. Wiemy, jak mega ciężko jest stworzyć fajny produkt, który rezonuje z rynkiem. To jest naprawdę trudne. Więc przygotujmy się raczej na to, że w ogóle może nie być zainteresowania i trzeba cały czas poprawiać, cały czas poprawiać.
30:13
Speaker 2
Tutaj często rekomenduję takie rozwiązanie, gdzie nad tworzeniem hipotez, nad całym tym procesem warto jest zbudować sobie, czy to wewnątrz firmy, zespół. Idealnie byłoby w ogóle skorzystać z zewnętrznych doradców. Dlaczego? Dlatego, że tu bardzo często ma taki aspekt emocjonalny właściciela. Prowadzimy tego typu badania dla różnych firm i jako zewnętrzni specjaliści my tu nie wkładamy własnych emocji. Podchodzimy do tego bardzo strategicznie, coś mierzymy i przedstawiamy wyniki. To jest ciekawe doświadczenie, gdzie wtedy właściciel firmy widzi, patrzy, To mówią ludzie, tyle procent chce, tyle procent nie chce tego produktu, albo nie w takiej postaci. I później ciężko z tym dyskutować, tak? No bo na koniec dnia jest pytanie, czy ty produkujesz sam dla siebie? Sam będziesz to kupował? Będziesz jedynym klientem? No nie.
31:15
Speaker 2
No to jeśli nie jesteś jedynym klientem w swojej firmie, nie chcesz być jedynym klientem w swojej firmie, to warto, abyś słuchał czego chcą twoi potencjalni klienci.
31:22
Speaker 1
No i to jest ważne oczywiście, żeby to pomierzyć, no bo jeśli to zobaczymy na danych, a nie na wydaje nam się opieramy, no to oczywiście łatwo jest podjąć decyzję dalej.
31:29
Speaker 2
Taki ciekawy case, przykład bardzo dużej firmy, Philips wprowadzał, zresztą nawet nie wiem czy oni to wprowadzili czy nie, ale wiem jak był etap badań wyglądał. Mają produkty pod tytułem żelazko, żelazko, które kosztuje tam chyba ze 3 tysiące złotych. Nie wiem w sumie co to za żelazko. Nie wiem co robi, ale słuchaj, bardzo drogie. No i chociażby ekspresy do kawy. No ekspresy do kawy same w sobie wiemy potrafią dużo. No więc z uwagi na to, że jest trend teraz na to, aby wszystko brać na abonament, więc również Philips stwierdził, że stworzę taką usługę, gdzie takie żelazko możesz mieć w abonamencie. Czyli przykładowo, nie pamiętam, ale wymyślam, 20-30 zł miesięcznie sobie płacisz i ty masz żelazko, z którego możesz sobie korzystać, które jest w wartości 3000 zł. Nic ciebie nie interesuje. Po roku oddajesz, bierzesz nowe, cały czas masz ten produkt u siebie w niskiej cenie.
32:26
Speaker 2
To samo ekspres do kawy. No i znowu, jak tego typu firma podchodzi taka duża, globalna marka do tworzenia takich produktów. No nie tak, że tak jak powiedziałem, że od razu teraz we wszystkich sklepach i teraz słyszymy reklamę w telewizji, że mają taki produkt czy usługę i tak dalej. No nie. Podchodzą właśnie do badania. Badanie dokładnie polegało na tym, że wyselekcjonowali grupę swoich stałych klientów, do których zadzwonili z informacją. Dzień dobry, panie Cezary, kupił pan u nas ostatnio żelazko, a wiemy, że przydałoby się może panu ekspres do kawy, i w ankiecie wyszło, że pan nie ma ekspresu do kawy i teraz mamy świetną okazję zaproponować panu ekspres do kawy w niskim abonamencie, 40 zł. Miesięcznie będzie pan mógł się cieszyć ekspresem do kawy. I co pan o tym sądzi?
33:12
Speaker 2
I zadałem pytanie i teraz ci ludzie byli powiadomieni o tym, że to jest też pewnego rodzaju, nie wiem czy to jest dobre słowo, eksperyment, ale że jest to próba, jakby testują i mówią o tym, Z uwagi, znaczy tu ma wartość też, z tego co pamiętam, dodana taka, że trochę atrakcyjniejsza cena była korzystania z tego, ale byłeś pytany o to, czy wyraża zgodę na to, żeby po prostu udzielić nam wywiadu w ankiecie, tak, no bo my się zapytamy, jak ci się z tego korzystało, co o tym sądzisz, jakie widzisz wady, jakie zalety i co jest ciekawe, firma, zobacz, przygotowywała się na to, no bo dostarcza te ekspresy do kawy i teraz jak sprzedajesz produkt, no to Sprzedajesz go i tak naprawdę później jest tylko kwestia samego serwisu.
33:57
Speaker 2
Serwisy często już nie są w tych sklepach, gdzieś tam dalej, albo jest tu serwis, sklep to obsługuje i przekazuje dalej. Ale tutaj musi być cały proces obsługi tego, czyli dostałem ten ekspres do kawy, ale on dzisiaj się nawalił. Ktoś musi przyjechać mi go zabrać. Dostanę nowy. Jakoś trzeba stworzyć na to procedurę w firmie. No więc to jest ten moment, gdzie my możemy to zbadać. Jak to u nas działa? Czy to u nas w ogóle dobrze działa? Czy to jest w ogóle opłacalne? Ile co się okazuje? Jak ludzie z tego… No bo zobacz, tak naprawdę wyliczyli jakąś cenę. Ile to miesięcznie będzie kosztowało. Robią jakieś tam… Pewnie mają jakieś modele analityczne. Ile mogą na tym zarobić? Ale w praktyce wyjdzie, jak ludzie faktycznie z tego korzystają. Czy po tym roku w ogóle nic z tego ekspresu nie ma.
34:41
Speaker 2
I to, co z abonamentu pobierali, w ogóle się nie opłaca. Na mniejszej skali, na mniejszej grupie, w ten sposób to testowali. Także przykład dużej globalnej firmy.
34:51
Speaker 1
Bardzo fajny przykład, ale myślę, że warto nadmienić, że to nie jest skomplikowane. Mamy małą i średnią firmę, tak samo możemy to zrobić. Po prostu miejmy to prawidłowe podejście, gdzie najpierw wymyślamy produkt, potem robimy tą hipotezę, potem ją testujemy, mierzymy wyniki, a nie opieramy się na własnym jakimś wyczucie. To nie jest takie skomplikowane. Korporacją, żeby to zrobić. Myślę, że to jest ważne, żeby to wybrzmiało, prawda?
35:13
Speaker 2
To jest metoda, o której powiedziałem, wprowadzenie produktu na rynek, dedykowana dla każdej firmy. Tu nie ma znaczenia, czy jesteś firmą, która zatrudnia jednego pracownika, czy tysiąc pracowników, sprawdza się to wszędzie. Wręcz znam takie case’y, gdzie przykładowo w Warszawie było cukiernia. Słuchaj, cukiernia, która wpadła na pomysł, że w abonamencie będzie oferować ponczusie i ciasteczka dla ludzi z biur, no bo jak jest przerwa, lunchyk, no to co, kawusia, jakieś ciasteczko i tak dalej. No to co zaczęli robić, nie stworzyli wielkich billboardów w Warszawie, jakieś oferty i tak dalej, tylko pudełeczko, wybrali sobie tam te różne produkty, jakieś ponczusie i tak dalej, no i zaczęli chodzić i od biura do biura z pytaniem, że na tyle, że takie, co by woleli, o której godzinie i tak dalej.
35:56
Speaker 2
Proste badanie, słuchaj, mała cukiernia, która W ten sposób, słuchaj, rozszerza swoją ofertę, bo zobacz, mówimy czasem, o tym rozmawiamy, czasem przedsiębiorcy się pytają, no ale co ja mogę więcej zrobić? Ja prowadzę tą zwykłą cukiernię i zobacz, co tu możesz zrobić, to nagle możesz wejść do zupełnie nowej grupy odbiorców.
36:16
Speaker 1
I to w ogóle fajny przykład, bo produkt zostaje ten sam, tylko sposób dystrybucji się zmienił. Czyli tworzysz UVP, które w ogóle nie dotyka twojego produktu, tylko sam sposób dystrybucji. Już tworzysz wartość nową dla klienta, w ogóle nie zmieniając swojego produktu. Myślę, że to ważne, żeby wybrzmiało, bo bardzo często firmy zamykają się na samym produkcie, a tam jest dużo rzeczy dookoła, które można poprać w samym tym Customer Journey, prawda, czyli jak łatwo dostępny jest ten produkt, że może po niego jeździć, a może nie muszę po niego jeździć, no tu jest bardzo duże pole do popisu, nawet jeśli mamy produkt, który jest taki dosyć tradycyjny, powiedziałbym.
36:51
Speaker 2
Tak, i tutaj jest pewna pułapka, z którą często się spotykam, a mianowicie, zobacz, tak, teraz powiedziałem o tych pączkach, Ktoś mi mówi, no słuchaj, no ale przez to jest oczywiste. Wszyscy wiemy, że tak działają diety pudełkowe. Przecież mnóstwo jest filmów, które oferuje właśnie jedzenie na wynos w pudełkach. A ja zadaję pytanie, dobrze, a ile znasz pączkarni, które dostarczają właśnie w pudełeczkach pączki, czyli ciasteczka do biur? Ile?
37:16
Speaker 1
No ja żadnej.
37:17
Speaker 2
No właśnie, ale dlaczego? Bo być może ktoś na to nie wpadł, być może ktoś się nie odważył to przetestować. Czasem tak bardzo oczywiste rzeczy absolutnie w ogóle nie są oczywiste dla nas. Więc jakby chcę pokazać, że to jest metoda, która w bardzo prosty sposób, możliwie najtańszy, najszybszy zbada nam, czy rzeczywiście ludzie chcą naszego produktu.
37:37
Speaker 1
Jeszcze mogło być tak, że ktoś testował i nie zarezonowało to z rynkiem, ale to nie wiemy. Tak jest.
37:46
Speaker 2
Ostatnim etapem, bo tak jak już powiedziałem, to było zbieranie danych, analiza wyników z testowania tego produktu na rynku. Ostatnim, czyli szóstym punktem jest tak naprawdę podjęcie decyzji, czyli albo Tak powiedziałam, piwotujemy pomysł, czyli piwo, czyli całkowita zmiana strategii, czyli okej, widzimy, ludzie tego nie chcą, nie w takiej postaci, myślimy o czymś zupełnie nowym, bądź kontynuacja już tego modelu biznesowego, tego produktu, prowadzamy, rozszerzamy, no i cała już później machina rusza, tutaj związana z sprzedażą, obsługą tego produktu.
38:17
Speaker 1
Tak, i z tego punktu pewnie bardzo często wrócimy do pierwszego albo drugiego, więc albo inna hipoteza, albo w ogóle nowy produkt wymyślamy.
38:24
Speaker 2
I tutaj tyle mogę dopowiedzieć, że ten proces jest prosty. Warto podchodzić właśnie w taki sposób. Generalnie dzisiaj jak tworzymy produkty, to jest dokładnie tak. Zanim stworzymy ofertę, zanim pojawi się u nas na stronie internetowej, no to my rozmawiamy sobie z klientami. Najpierw słuchamy co oni o tym sądzą. Już o tym wspominałem, usługa zewnętrzny dyrektor marketingu wynikła właśnie z takich prób, gdzie klienci sami podpowiedzieli, że w sumie to chcieliby takiego dyrektora marketingu, bo ich nie stać i budować cały zespół, to w sumie jest za drogo, nieopłacalne na tym etapie przy tej skali biznesu, ale gdyby była taka osoba, która faktycznie miałaby takie kompetencje i by to poprowadziła, to by chcieli. Nie wymyśliłem tego sam, to wyszło tak naprawdę z badań klientów.
39:09
Speaker 1
Dokładnie tak. To co mamy dalej? Czy to jest ostatni punkt?
39:12
Speaker 2
Nie, to już jest koniec. Szósty punkt, tak jak powiedziałem, to podejmowanie decyzji i siódmy punkt, który możemy sobie tutaj postawić, to jest po prostu kontynuacja skalowania tego biznesu.
39:23
Speaker 1
Dobra Przemku, bardzo fajny proces, bo faktycznie porozkładałeś to w jaki sposób testować nowe hipotezy, nowe produkty tak naprawdę na rynku, w jaki sposób to zrobić w sposób zorganizowany. My też to robimy w ten sposób, bardzo polecam, bo tak jak pokazaliśmy, raczej nie powinniśmy tego robić, że na pewno super fajny produkt, wszyscy będą to kupować. Także dziękuję Przemku za dzisiaj i do usłyszenia.
39:48
Speaker 2
Dzięki serdecznie, cześć.