Każdy przedsiębiorca i profesjonalista zna to uczucie – lista zadań rośnie, terminy się zbliżają, a mimo to trudno zabrać się do pracy. Prokrastynacja to problem, który dotyka niemal każdego, niezależnie od poziomu doświadczenia czy motywacji. W najnowszym odcinku podcastu CEO HUB rozmawiamy o skutecznych metodach walki z odkładaniem obowiązków na później.
W tym artykule znajdziesz 7 sprawdzonych sposobów na pokonanie prokrastynacji, które pomogą Ci lepiej zarządzać czasem i zwiększyć efektywność pracy.
1. Wyeliminuj rozpraszacze – największy wróg produktywności
Największym zabójcą efektywności są social media i powiadomienia, które ciągle odrywają nas od pracy. Wystarczy jedno powiadomienie, aby stracić koncentrację i wpaść w wir przeglądania Facebooka, Instagrama czy LinkedIna.
Jak sobie z tym radzić?
- Wyłącz wszystkie powiadomienia w telefonie i komputerze.
- Trzymaj telefon z dala od siebie – najlepiej w innym pokoju lub zamknięty w szafce.
- Zablokuj dostęp do rozpraszających stron w godzinach pracy za pomocą aplikacji typu Freedom lub Cold Turkey.
Jeśli masz problem z sięganiem po telefon co kilka minut, warto zastosować ekstremalną metodę – specjalny sejf czasowy, który blokuje dostęp do telefonu na określony czas.
2. Czyste i uporządkowane środowisko pracy
Bałagan na biurku = bałagan w głowie. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że nieuporządkowane miejsce pracy może negatywnie wpływać na koncentrację. Jeśli Twoje biurko jest pełne papierów, kabli i niepotrzebnych przedmiotów, łatwiej o rozproszenie.
Jak to naprawić?
- Codziennie sprzątaj swoje biurko i organizuj przestrzeń do pracy.
- Zadbaj o estetykę miejsca pracy – przyjemne otoczenie sprzyja koncentracji.
- Zapisuj najważniejsze cele na kartce lub tablicy – widoczne przypomnienia pomagają utrzymać motywację.
3. Korzystaj z metody „5-sekundowej decyzji”
Często największą barierą w realizacji zadania jest samo rozpoczęcie pracy. Jeśli masz problem z zabraniem się do działania, wypróbuj metodę 5-sekundowej decyzji.
Jak działa?
- Gdy pojawia się myśl „powinienem to zrobić”, odlicz od 5 do 1 i natychmiast zacznij działać.
- Nie pozwól sobie na zbędne rozważania – po prostu rozpocznij zadanie, nawet jeśli na 5 minut.
Najtrudniej jest zacząć. Gdy już wejdziesz w tryb pracy, kontynuowanie zadania staje się znacznie łatwiejsze.
4. Dziel duże zadania na mniejsze kroki
Jednym z powodów prokrastynacji jest przytłaczająca ilość pracy. Gdy masz na liście „napisać raport” albo „przygotować strategię”, Twój mózg traktuje to jako ogromne, trudne do zrealizowania zadanie.
Rozwiązanie?
- Podziel duże zadanie na mniejsze etapy, np. zamiast „napisać raport” → „stworzyć spis treści”, „napisać wstęp”, „przeanalizować dane”.
- Używaj menedżera zadań, np. Todoist, Trello, Asana – zapisz tam wszystkie etapy pracy.
- Skup się na jednej rzeczy na raz – jeśli masz za dużo otwartych tematów, łatwiej się pogubić i nic nie skończyć.
5. Wyznaczaj realne priorytety i stosuj zasadę 2-3 kluczowych zadań dziennie
Nie każda rzecz na Twojej liście zadań jest równie ważna. Wiele osób popełnia błąd, próbując zrobić wszystko naraz, co prowadzi do frustracji i poczucia przytłoczenia.
Jak to poprawić?
- Codziennie rano określ 2-3 najważniejsze zadania, które MUSZĄ zostać wykonane.
- Jeśli uda Ci się je zrealizować, uznaj dzień za produktywny – reszta jest dodatkiem.
- Używaj techniki Eisenhowera – dziel zadania na ważne i pilne, a resztę eliminuj lub deleguj.
6. Stosuj metodę Pomodoro (25 minut intensywnej pracy + przerwa)
Technika Pomodoro to jeden z najlepszych sposobów na zwiększenie efektywności i walkę z prokrastynacją.
Jak to działa?
- Ustaw timer na 25 minut – w tym czasie pracuj w pełnym skupieniu.
- Po 25 minutach zrób 5-minutową przerwę.
- Powtórz cykl 4 razy, a potem zrób dłuższą przerwę (15-30 minut).
Dzięki tej metodzie łatwiej skupić się na zadaniach i unikać rozpraszaczy.
7. Zastosuj „Social Contract” – zobowiązuj się przed innymi
Jeśli masz tendencję do odkładania rzeczy na później, zobowiązanie się przed innymi może pomóc. Ta metoda jest szeroko stosowana w psychologii i pomaga w walce z nawykami, takimi jak prokrastynacja czy uzależnienia.
Jak to działa?
- Powiedz komuś (współpracownikowi, znajomemu, zespołowi), że zobowiązujesz się do wykonania zadania do konkretnego terminu.
- Możesz nawet publicznie ogłosić swoje cele – to zwiększa presję do ich realizacji.
- W firmie możesz wdrożyć system accountability partner – osoby, które sprawdzają nawzajem swoje postępy.
Ludzie nie lubią zawodzić innych – jeśli obiecasz komuś, że coś zrobisz, trudniej będzie Ci to odłożyć na później.
Podsumowanie
Prokrastynacja to problem, z którym boryka się każdy, ale można go skutecznie pokonać, stosując właściwe strategie zarządzania czasem i motywacją. Najważniejsze to:
✔ Eliminować rozpraszacze i kontrolować social media.
✔ Tworzyć uporządkowane środowisko pracy.
✔ Wykorzystywać metodę 5-sekundowej decyzji i dzielić zadania na mniejsze kroki.
✔ Skupiać się na kluczowych priorytetach.
✔ Stosować technikę Pomodoro i social contract, by utrzymać motywację.
Jeśli chcesz poznać więcej skutecznych metod i usłyszeć praktyczne przykłady ich zastosowania, posłuchaj najnowszego odcinka podcastu CEO HUB. Znajdziesz tam konkretne rozwiązania, które możesz wdrożyć już dziś. Odcinek dostępny na YouTube i Spotify
Transkrypcja odcinka:
00:00
Speaker 1
Ciężko, mam wrażenie, zabrać się do pracy, jak wiesz, że masz do zrobienia 30 zadań, nie wiesz od
czego zacząć, masz tego strasznie dużo i jest to takie niepoukładane.
00:09
Speaker 2
Wchodzę do tego biura, widzę to. Stoję przy komputerze, czy siedzę przy komputerze, widzę to. I to
jest naprawdę super, to na mnie działa, bo to mi ciągle przypomina.
00:16
Speaker 1
Jeśli tak nie zrobicie, to możecie mieć taki problem, że zrobiliście naprawdę duże, to jest impact w
waszej firmie, ale z tyłu głowy macie, że zawiedliście, że nie zrobiliście wszystkich.
00:27
Speaker 2
Słuchacie podcastu CEO Hub, Jańczyk i Bielecki.
00:30
Speaker 1
Podcastu od przedsiębiorców dla przedsiębiorców. Sponsorami kanału są nasze marki.
00:37
Speaker 2
Jacob Holding, agencja marketingowa, która specjalizuje się w tworzeniu strategii marketingowych
oraz świadczy usługę zewnętrznego dyrektora marketingu, który układa biznes i marketing w
średnich, małych firmach.
00:48
Speaker 1
Digital Forms twój doradca technologiczny. Pomagamy firmom rozwijać się dzięki nowoczesnym
technologiom i automatyzacji procesów. Przejdź z nami na wyższy poziom cyfryzacji swojego
biznesu.
01:00
Speaker 2
Linki do naszych stron znajdziecie w opisie naszego podcastu. Dzień dobry Państwu. Cześć Czarek.
01:05
Speaker 1
Cześć Przemku.
01:06
Speaker 2
Czerku, dzisiaj myślę, że bardzo ciekawy odcinek, chyba każdy z nas ma czasem taki moment, gdzie
czasem mówimy sobie, co tu zrobić, żeby nam się tak chciało, jak nam się nie chce. Czyli
porozmawiamy dzisiaj sobie o prokrastynacji, czyli jak gdzieś tam zmusić się, żeby ta praca poszła do
przodu, żebyśmy te zadania, które mamy skolejkowane, żebyśmy wykonali. Myślę, że to każdy z nas
czasem ma ten problem, gdzie odkładamy to tak na ostatnią chwilę albo męczymy się z tym, z tą
myślą, że coś tam gdzieś jest jakieś zadanie, coś musimy wykonać. No i dzisiaj porozmawiajmy o
tym, o takich naszych sposobach, jak sobie radzimy z prokrastynacją. Czarku, jak ty sobie radzisz?
01:51
Speaker 1
Zanim przejdę do pierwszego sposobu, pewna rzecz mi przyszła do głowy, jak zacząłeś o tym mówić i
to myślę, że to też ważne, żeby wybrzmiało, bo jak oglądamy różne social media, YouTube, TikToki i
tak dalej, co kto lubi, to mamy wrażenie, że wszyscy przedsiębiorcy tak super, cały czas pracują,
ogień, po 16 godzin. Dużo przedsiębiorców poznałem w życiu, gwarantuję, że nigdy tak nie ma.
Każdemu czasami się nie chce, każdy czasami czuje się wypalony, każdy czasami szuka sposobu,
ojejku, mam tyle zadań, co z tym zrobić. Nigdy nie jest tak, że nie ma takich ludzi, którzy cisną non-
stop, bo każdy się w końcu wypali. Więc zdarzają nam się te momenty i dzisiaj porozmawiamy o tym,
jak walczyć z tą prokrastynacją, jak koniec końców być bardziej produktywnym. Natomiast chciałbym,
żeby to wybrzmiało.
02:42
Speaker 1
Czasami naprawdę warto dać sobie trochę luzu, bo to może być organizm, który nam mówi, że stary,
ja potrzebuję po prostu zwolnić.
02:49
Speaker 2
Jako przedsiębiorcy to w ogóle mamy chyba z tym problem, no bo wiesz, nikogo tak naprawdę nie
masz gdzieś tam nad głową. Nikt nie mówi ci co masz robić. Sam musisz swój czas zaplanować.
Zresztą często, czy to freelancerzy, czy osoby, które właśnie pracują tak na własny rachunek,
dokładnie mają ten sam problem. Nie ma jakiegoś przyłożonego. No i w tym wypadku wtedy to ty sam
musisz znaleźć sposób na siebie, żeby się zmotywować. Tak powiedziałaś, czasami nam się bardziej
chce, czasem mniej. Czasem są takie zadania, które odwlekamy w czasie. Jak to u Ciebie wygląda?
03:22
Speaker 1
Moim zdaniem największym killerem tego, że nie robimy zadań, nie ukrywam, moim zdaniem jest rak
naszych czasów, to są social media. Czyli jak sobie powinniśmy radzić z tym, żeby nie było takiej
sytuacji, że mamy coś zrobić, wchodzimy na chwilę na jakieś social media, na telefonie i budzimy się
godzinę później, nic nie zrobiliśmy, poprzeglądaliśmy Facebooka, po prostu wyrzuciliśmy swój czas
do kosza. Bo pamiętajmy, że pieniądze da się zarobić, czasami nawet da się trochę zdrowia
odzyskać, natomiast coś, czego nigdy już nie odzyskamy, to jest stracony czas. Czyli jak sobie radzić
z social mediami. Sposobów jest dużo. Każdy mówi po prostu wykasuj. Jak sobie radzisz?
04:00
Speaker 2
Jak to sobie radzisz?
04:02
Speaker 1
Wiesz co? Mi trzy rzeczy najważniej pomogły. Pierwsza rzecz. Wyłączyłem wszystkie notyfikacje. Nie
ma nic gorszego jak próbujesz pracować, próbujesz się skupić i nagle wyskakują ci jakieś notyfikacje
z telefonu. Ja w ogóle mam wszystkie notyfikacje powyłączane. Jak mam chwilę, łapię się za telefon,
to po prostu wtedy sobie wchodzę i sprawdzam, co się dzieje w samej aplikacji, natomiast te
notyfikacje na maksa wybijają ze skupienia i nie pozwalają wejść nawet w ten taki rytm pracy. To jest
jedna sprawa. Druga sprawa, która jest mocno nieoczywista, ale mi to naprawdę bardzo pomogło,
nigdy nie miej telefonu w zasięgu ręki. Jeśli masz, pracujesz, załóżmy, na laptopie i twój telefon siedzi
obok, to gwarantuję ci, że za jakiś czas go weźmiesz i sprawdzisz, co tam słychać na social mediach,
i bach, nagle ci znikają dwie godziny.
04:51
Speaker 1
U mnie to było tyle proste, że ja po prostu mam dwa metry za sobą taki parapet, ja tam kładłem swój
telefon, bo zaraz powiem, jak to rozwinąłem bardziej, tam kładłem swój telefon i przez to, że ja
musiałem wstać, żeby po niego sięgnąć, naprawdę już mi super pomagało. To wydaje się głupie, ale
naprawdę działało. A trzecia rzecz, ja wrzucę na pewno linka pod tym odcinkiem.
05:10
Speaker 2
To jest w ogóle mega ciekawe, w sensie ja spojrzałem sobie w Twoje notatki i to jest widzę jakimś
ekstremum.
05:16
Speaker 1
To jest świetne narzędzie, to jest taki, słuchajcie na Amazonie można kupić taki safe, tylko to nie
wygląda jak safe prawdziwy, tylko to jest taki nie wiem, taki pojemnik plastikowy, z takiego bardzo
grubego plastiku, z takim pokrętełkiem jak safe na górze i można tam coś wsadzić i po prostu
uruchomić zamek czasowy, że nie otworzysz tego, nie wiem, przez trzy godziny. I naprawdę jeśli
macie się na czymś skupić, to ja sobie tam wrzucam, ja wrzucam tam dwie rzeczy, albo wrzucam tam
telefon, ale jak mam nową, super fajną grę, to wrzucam tam kontroler od PlayStation. Zamykam i
wtedy mogę się skupić i Teoretycznie to można rozbić, pewnie jakoś zniszczyć, żeby dostać się do
środka, ale to jest tak gruby plastik, że nie wiem, co by trzeba było zrobić. I to jest, najfajniejsze jest
to, że jak wsadzicie, zamkniecie, nawet nie próbujecie, tak, a dobra, to popracuje.
06:05
Speaker 2
A co, jak klient dzwoni?
06:07
Speaker 1
No możesz odebrać na maku.
06:10
Speaker 2
Czyli telefon można odebrać, ale nie skorzysta się.
06:13
Speaker 1
Tak, on jest włączony, więc masz podłączony do maka, możesz na watchu odebrać. Fatym,
odbierasz telefon od klientów?
06:20
Speaker 2
No, odbieram, tylko może nie w trakcie spotkania, ale to wtedy powiedzmy odrzucam połączenie, no
to jest informacja, czy później, czy coś.
06:29
Speaker 1
Patrz, a mi się nie zdarza, w ogóle do mnie klienci nie dzwonią, bardziej maila ustawić, spotkanie,
kalendli, raczej tak, żeby ktoś od czapy nagle zadzwonił z jakimś problemem, to się nie zdarza,
szczerze mówiąc.
06:38
Speaker 2
No, do mnie zadzwoni, ale to u mnie mam asystentkę, więc od razu przykieruję do asystentki. No,
muszę powiedzieć, że twój sposób jest naprawdę taki, bym powiedział, hardcore'owy, żeby aż tak się
zmusić, ale to jest ciekawe, bo… Jeśli chodzi o media społecznościowe, ja nie mam z tym problemu.
Oczywiście nie mam w ogóle notyfikacji w telefonie. Nic nie dzwoni, nic mi nie wyskakuje. Notyfikacje
mam faktycznie tylko z banku i z ochrony.
07:02
Speaker 1
Jak powiedziałeś, że nie masz problemu, to brzmi trochę jak narkomani. Możesz przestać, kiedy
chcesz.
07:10
Speaker 2
Akurat to nie jest u mnie problemem, ale poradziłem sobie z tym wiele lat temu. Faktycznie, jak
mówisz, brzmi jak narkomani. Gry komputerowe, wiele lat temu. W ogóle przestałem grać w gry
komputerowe i czasem znajomi się mnie pytają, co tam grasz, jakie gierki i tak dalej. Nic, nie wiem po
prostu aktualnie, co znaczy się i w ogóle się tym nie interesuje. Wiele lat temu, no po prostu wpadłem
w taki wir uzależnienia od gier. Pamiętam, że swego czasu tam trochę np. Taka była gierka Second
Life. Dużo czasu spędzałem i nagle zauważyłem… O.
07:48
Speaker 1
Jezu, to ile to lat temu było?
07:50
Speaker 2
Dawno, dlatego dawna jakby z tego nie gram. Ale zauważyłem, że po prostu czas poświęcałem na
granie zamiast na pracę. W sytuacji, kiedy prowadzisz biznes, no to… Jest gwóźdź do trumny i
szybko zdałem sobie sprawę, że jeśli nie będę pracował, zajmę się tym, to za chwilę nie będę miał co
jeść i firma upadnie. Więc definitywnie przestałem w ogóle grać w gry komputerowe. Między innymi,
to był też powód dlaczego, bo tak już w sumie wspomniałeś, ja też korzystam z produktów Apple,
chociaż to nie jest żaden jakiś sponsorowany odcinek.
08:22
Speaker 1
Już nie trzeba sponsorować.
08:24
Speaker 2
Tak, na Macu nie da się za bardzo grać, tam nie ma gier, ale chyba te wszystkie jakieś
popularniejsze. Na maku nie istnieją. Jeśli chodzi o media społecznościowe, to nie mam tutaj aż
takiego dużego problemu. Natomiast, co jest ciekawe, co mi pomaga mnie zmotywować, co pomaga
mi po prostu pracować, to mój pierwszy punkt, który ja sobie przygotowałem dzisiaj, to może cię tu
zaskoczę, ale muszę mieć czyste i poukładane środowisko pracy. Gdzieś tam mam jakąś wadę, taką,
perfekcjonizm. Ja wiem, że to jest wada. Wszystko muszę mieć w życiu poukładane i ja świetnie
funkcjonuję w sytuacji, kiedy tak, moje biurko jest idealnie wysprzątane, pokój, w którym pracuję jest
idealnie wysprzątany, książki stoją na miejscu, papiery są poukładane. Nie, to jest w ogóle ciekawe,
nigdy o tym nie rozmawialiśmy. Czy w ogóle masz coś takiego, że na przykład poczucie bohaganu,
że cię rozprasza, że to cię…
09:26
Speaker 1
Ja mam tak z bodźcami, jak są jakieś hałasy. Ja wiem, że ty na przykład często pracujesz na
ogródku. Ja sobie tego nie wyobrażam, bo tu słyszę jakiś wiatr, jakieś ptaszki.
09:38
Speaker 2
Ale dla mnie to jest coś, co mnie relaksuje. Taki biały szum. U mnie ten biały szum, na przykład
właśnie dźwięki natury, typu jakieś tam ptaszki i tak dalej, czy to słychać na przykład szum morza,
często w zimą właśnie, ja sobie włączam, włączam sobie gdzieś tam… Ale w pracy? Tak, włączam
sobie w tle, gdzieś tam…
10:00
Speaker 1
Bo ja sobie włączam do snu, ale to jest relaks, a do pracy…
10:04
Speaker 2
Nie, to mnie bardzo tak relaksuje i dlatego jak na ogrodzie pracuję, a jest cisza, no to właśnie słyszę
tutaj, tak, właśnie ten wiatr, no to ptaszki śpiewają, naprawdę super to na mnie działa, także Muszę
mieć posprzątane środowisko swojej pracy, to jest ciekawe, nie, to mnie dekoncentruje totalnie. Coś
widzę, że leży nie we właściwym miejscu albo w ogóle krzywo jakoś i po prostu muszę to poukładać.
Czasem ponieważ biuro, które mam w domu dzielę z moją żoną, moja żona czasem po prostu
przyjdzie gdzieś tam położyć te dokumenty, ja normalnie chodzę. Do szuflady, gdzieś tam jej
chowam. Ona się później irytuje, że gdzieś jej te dokumenty schowałem, ale naprawdę tak mam, nie?
To w ogóle do Was. Czy też tak macie? Może podzielcie się w komentarzu, czy ktoś z Was ma tak,
że po prostu Wasze środowisko pracy musi być idealnie poukładane, posprzątane, żeby móc
pracować.
10:51
Speaker 1
Albo w ogóle, czy macie jakieś swoje sposoby na walkę z prokrastynacją? Bo myślę, że
podejrzewam, ile ludzi tyle będzie sposobów. My opowiadamy o naszym, może się zainspirujecie,
może kupicie sobie sejf z Amazonu na swój telefon.
11:03
Speaker 2
Trzeba wyraźnie powiedzieć, że niekoniecznie wszystkie nasze pomysły i nasze sposoby są
wyjątkowe i czasem one mogą wyglądać na głupie, ale wiadomo, jak coś wygląda na głupie, ale
działa, to znaczy, że nie jest głupie.
11:21
Speaker 1
Dokładnie tak. Dobra, ja powiem, co mi pomaga. Na pewno ciężką, mam wrażenie, jest zabrać się do
pracy, jak wiesz, że masz do zrobienia 30 zadań, nie wiesz od czego zacząć, masz tego strasznie
dużo i jest to takie niepoukładane. Więc ja stosuję dużo takich rzeczy, które pozwalają mi ułożyć
pracę i zmieniam je przez lata. Ale z kolei też zauważyłem, że trochę z tym wyluzowałem. Znaczy
dalej każde zadanie, które mam do zrobienia, wpisuję sobie. Ja korzystam z Todoista. Jakiego kto
używa menedżera zadań, to już co kto lubi. Na pewno każde zadanie wpisuję sobie do Todoista. Co
jakiś czas mam taki problem, że przypominam się, a jeszcze muszę zrobić, jeszcze muszę zrobić to. I
wtedy mam taką szybką komendę, która pozwala mi wrzucić do Todoista to zadanie, nawet jeszcze
nie układając, kiedy ono ma być zrobione.
12:13
Speaker 1
To też pomaga, bo wtedy przestajesz myśleć o tym zadaniu, które tam jeszcze ci się czai. Jeśli jest
tych zadań dużo, warto sobie je ułożyć w kolejności. Na przykład, że to są moje jedno, dwa, trzy
kluczowe, które koniecznie muszę dzisiaj zrobić, a te nie są takie ważne. Jeśli tak nie zrobicie, to
możecie mieć taki problem, że Załóżmy, że mamy 10 zadań, ale zrobimy 7 czy 8 i zrobiliście
naprawdę duże. To jest impact w waszej firmie, ale z tyłu głowy macie, że zawiedliście, że nie
zrobiliście wszystkich. Więc warto sobie je posegregować i wyznaczyć, które są takie główne, a jak
tych nie zrobię, to w sumie się nic nie stanie. One przejdą na drugi dzień. Co jeszcze pomaga?
Czasami ciężko się zabrać do tej pracy. Oczywiście to jest właśnie ta prokrastynacja. Mi bardzo
pomaga, że wyznaczam sobie godzinę na każde zadanie.
13:01
Speaker 1
I wtedy też unikam takiej sytuacji, że mam przeładowany dzień. Bo jeśli wiem, że to zadanie powinno
mi zająć 20-30 minut, zaczynam sobie wyznaczać i nagle mi się kończy dzień, a tu zostało jeszcze 10
zadań, aha, no to muszę przerzucić dalej. Albo zrobić sobie jeszcze, założyć tu jakieś przerwane
jedzenie, przerwane to, żeby głowa trochę odpoczęła. Więc jeśli mamy dużo tych zadań, z mojego
punktu widzenia jest się łatwiej zarabiać, jeśli sobie to trochę poukładamy, trochę posegregujemy,
trochę spriorytetyzujemy.
13:28
Speaker 2
Bardzo fajnym sposobem, z którego też często korzystam, jest taka technika, tu dowolnie możesz
ustawić sobie powiedzmy 2 minuty bądź 5 minut, mówisz sobie, masz jakieś zadanie do wykonania i
to zadanie jest trudne, wiesz, że ono zajmie dużo czasu, no ale jest ważne, tak? No to mówisz sobie,
dobra, to ja to zadanie będę wykonywał tylko przez 5 minut. Czyli umawiam się, taki kontrakt sam ze
sobą, wsiadam do tego zadania, ja będę pracował tylko 5 minut przy tym zadaniu. Coś ciekawe, jak
zaczniesz pracować przy tym zadaniu, ono musi zająć się pół godziny, godzinę, to kontynuujesz to.
14:02
Speaker 1
Najtrudniej jest zacząć.
14:03
Speaker 2
Tak, najtrudniej jest zacząć, ale jak sam ze sobą taki kontrakt, tak? Okej, dobra, pięć minut, tylko
chociaż zacznę, okazuje się, że często to już wystarczy, że wpadasz w ten stan flow i już zaczynasz
to realizować. Także tego typu technika. Kolejna taka technika, trochę z tym powiązana, już kiedyś o
niej wspominałem, to jest technika jak zmusić się do tego, żebym poszedł, wszedł na tą bieżnię,
żebym zaczął ćwiczyć, trening. Zawsze jest jakiś powód, który Cię od tego powstrzymuje. Na
zasadzie, no dobra, muszę wyszukać jakieś playlisty, jakąś muzykę, może jakiegoś podcastu. Milion
rzeczy dookoła jest, a ty tak naprawdę co masz zrobić? Załóż te cholerne buty, ten strój i wchodź na
tą bieżnię. Więc ja sobie mówię sam do siebie. Odliczam do pięciu, zasada pięciu sekund. Jak już mi
się pojawiają te myśli, że a teraz playlista, a teraz nie, nie.
14:54
Speaker 2
Idziesz ćwiczyć, wchodzisz na tą bieżnię, tak? I sam sobie mówię, okej, dobra, teraz idę założyć te
buty, zakładam te buty. To jest taka zasada pięciu sekund. Możesz sobie w myślach odliczać. Od
pięciu sekund w dół, no i po prostu wchodzę na tą bieżnię. To jest ciekawe.
15:08
Speaker 1
Czekaj, bo nie złapałem, ale jak to działa, że musisz w pięć sekund zacząć?
15:13
Speaker 2
Tak, to znaczy, jeśli masz myśli różnego rodzaju, które Cię odprowadzają od tego zadania, mówisz
sobie, a ja teraz to zrobię. I odliczam 5 sekund. 5, 4, 3, 2 i wchodzę sobie na tą mierzę. Czyli na
przykład, wyobraź sobie taką sytuację. Stoję, już założyłem te buty. Już był dobry początek, bo już te
buty mam założone, już jestem przygotowany. Ale przeglądam ten smartfon, na zasadzie jakiegoś
utworu poszukam, tak? Ale wtedy szybko się na tym łapię, no nie, wchodź już, zaczynaj, bo teraz
będziesz pół godziny szukała jeszcze tam, może przeczytam jakąś wiadomość, albo wejdę na social
media, więc mówię sobie, nie, teraz idę ćwiczyć 5, 4, 3, 2 i zaczynam i po prostu wchodzę. Naprawdę
to działa. Powiem Ci, że tak trochę taka technika jak z tym Twoim sejfem. Może wyglądać na głupio,
ale działa. Oglądasz SEO Hub.
16:07
Speaker 2
Miejsce, gdzie przedsiębiorcy znajdują inspiracje i konkretne rozwiązania dla swojego biznesu. Jeśli
chciałbyś, aby Twoja firma została partnerem naszego kanału lub jednego z odcinków, wejdź na
seohub.pl, wypełnij formularz kontaktowy i dowiedz się, jak możemy razem działać. Link do
formularza znajdziesz również w opisie tego odcinka. Zapraszamy.
16:26
Speaker 1
Masz coś do zrobienia, to nie zastanawiasz się nad innymi rzeczami, które musisz zrobić, po prostu
zaczynasz to robić, tak? Pięć sekund.
16:34
Speaker 2
Wyobraź sobie, że masz wejść na scenę, poprowadzić jakąś prelekcję, stresujesz się, zastanawiasz,
to powoduje w tobie, że rośnie ci napięcie, frustracja, zdenerwowanie, a w głowie po prostu mówisz
sobie, okej, teraz idę, wyjdę na tą scenę. 5, 4, 3, 2 i idę. I wykonujesz to działanie. To jest ciekawe
takie zjawisko psychologiczne, które naprawdę powoduje, że Nie myślimy na tym.
17:02
Speaker 1
Dobra, to tego nie znałem, mogę spróbować. Że bardzo pomaga social contract, czyli takie
zobowiązanie się przed ludźmi, że coś zrobisz. Czyli jeśli masz na przykład spotkania, jakieś
spotkanie strategiczne ze swoim teamem, rozkładacie sobie zadania i powiesz, zobowiązuję się, że to
zrobię do czwartku na przykład. Podaję, że bardzo konkretny deadline, który będzie gdzieś w tym
zadaniu zapisany. Jest coś w tym, że łatwo nam jest zawieść samych siebie, natomiast ludzi raczej
będziemy unikać, żeby zawieść. Więc to pomaga, żeby jednak zmusić się do tego, żeby to zadanie
wykonać, no bo przecież nie możesz zawieść swojego zespołu. Korzystasz z czegoś takiego?
17:44
Speaker 2
Znam tą technikę, natomiast nie korzystam z niej. Tu jest pewne niebezpieczeństwo, to znaczy jeśli
jest jakieś zadanie, które jest zależne całkowicie od ciebie i masz na nie wpływ, tego typu postawienie
pewnej obietnicy wśród znajomych, rodziny, może być takim motywatorem i to może być okej.
Natomiast co w sytuacji, jeśli tak mówisz, że wykonamy jakieś zadanie, ale no słuchaj, coś po drodze
się wydarzyło. Coś takiego, co powoduje, że ty nie możesz tego zadania wykonać, bo coś pilnego
innego wskoczyło, takiego naprawdę, które jest ważniejsze. I teraz w momencie, kiedy ty taką
deklarację przed kimś dajesz, no to jest problem, bo ty musisz się tłumaczyć. Więc na pewno jest to
jakiś sposób i czytałem o tym, ale ja nie odważyłem się w ten sposób. Zresztą ja za bardzo nie
komunikuję tego co będę robił gdzieś tam dalej.
18:41
Speaker 2
Nie wiem, czułbym się niekomfortowo, ale tak jak mówię znam tą technikę.
18:45
Speaker 1
Fajnie, że dzisiaj mówię, że social contract działa, a dzisiaj z rana jeszcze przed podcastem
odpisałem Clintowi, że bardzo przepraszam, bo zobowiązałem się, żeby coś tam zrobić przez
weekend i nie zrobiłem. Ale dziecko się urodziło, no to powiedzmy, że mam wymówkę. W ogóle to
jest ciekawe, nie wiem, czy słyszałeś, że to jest technika stosowana na przykład, że jak ludzie
wychodzą z alkoholizmu, że oni mówią swoim znajomym, że rzucili i tak dalej. Tutaj też trochę
znajomi Cię pilnują, że jak Cię zobaczą z drinkiem, to coś jest nie za dobrze, że starasz się wtedy nie
zawieść siebie możesz, ale może ludzi nie zawiedzieć.
19:20
Speaker 2
Tak, słyszałem o tym i tą technikę zastosował Mike Tyson. Nie wiem, czy znasz tą historię, ale to było
parę lat temu, gdzie Mike Tyson wyszedł, znaczy zwołał konferencję, zaprosił fotoreporterów,
dziennikarzy, że ma coś do ogłoszenia. No i zwołał konferencję, na której powiedział, szanowni
Państwo, chciałem ogłosić, że Jestem alkoholikiem, narkomanem, mam z tym problem i że od dzisiaj
przestaję pić, używać narkotyki. To był jego taki social kontrakt. On normalnie publicznie to
powiedział. I to jest właśnie ta technika, gdzie on wyszedł po to, żeby to mu pomogło. To wsparcie od
ludzi.
20:01
Speaker 1
No dobra, więc powiedzieliśmy o takim kontrakcie społecznym, wieniem deadline'u. Jakie masz
jeszcze sposoby?
20:09
Speaker 2
Mój sposób, który od lat stosuję to jest konkretna wizja celu, czyli tak jak już rozmawialiśmy w
poprzednich odcinkach o planowaniu. Mam zaplanowane konkretne cele, konkretne w związku z tym
są zadania i żeby to wzmocnić to na przykład często stosuję taką technikę, gdzie mam u siebie w
biurze flipchart. Na tym flipchartie wypisuję na przykład trzy najważniejsze rzeczy, które muszę robić,
czy to w tym tygodniu, czy to w tym miesiącu, które są powiązane z moimi celami. I to jest o tyle fajne,
że ja to widzę. Nie jestem w stanie tego nie zauważyć, bo jak masz gdzieś powiedzmy w jakichś
notatkach na komputerze, no to musisz je otworzyć, otworzyć tę notatkę, żeby zobaczyć, przeczytać,
nie? A tutaj mam flipchart i na tym flipchartie po prostu wchodzę do tego biura, widzę to.
21:00
Speaker 2
Stoję przy komputerze, czy siedzę przy komputerze, widzę to i to jest naprawdę super, to na mnie
działa, bo to mi ciągle przypomina. Gdzieś coś zaczynam robić, zaczynam odlatywać od tematu,
nagle spojrzę, cholera, miałeś to robić, no takie są założenia. Sam ze sobą, wiesz, taki kontrakt
zawarłem, że bym to robił.
21:20
Speaker 1
A jak odległe masz te cele?
21:22
Speaker 2
To są cele w skali miesiąca, roku, takie krótko i długoterminowe.
21:28
Speaker 1
Bo nam klienci często mówili, że jak pomagamy im ustalić strategię i mamy jakieś cele roczne, to
roczne są w naszej głowie zbyt odległe, żeby aż tak motywowały, że to bardziej trzeba rozbić na
kwartalne, potem na miesięczne.
21:40
Speaker 2
Tak, no dokładnie, bo jeśli myślisz o czymś, że osiągniesz coś za rok, no to dzisiaj myślisz sobie, no
dobrze, ale za rok to przecież jest to z bardzo dużego czasu, czyli jak myślę sobie, że no tak, w
przeciągu roku muszę schudnąć tam, nie wiem, 10 kilogramów, no to wmy się, do końca roku jeszcze
jest dużo miesięcy, to dzisiaj mogę sobie zjeść troszeczkę, bo jeszcze dużo zostało miesięcy do
końca tego roku, ale tak jak mówisz, dzielę sobie to na konkretne etapy, I na każdy wręcz miesiąc
mam pewne założenia i tak mówię, jak to widzę na tej tablicy to po prostu sam siebie nie mogę
oszukiwać, ja to widzę, czytam i to ciągle do mnie krzyczy, mówi mi co mam robić.
22:18
Speaker 1
Dobrze moi drodzy, to był nasz pomysł na taki troszkę luźniejszy odcinek, ale z drugiej strony może to
nie jest aż takie luźne, Jeśli zarządzamy swoimi firmami to jak bardzo my jesteśmy produktywni jak
bardzo mobilizujemy się do naszych działań jednak powinno mieć gigantyczny impakt więc odcinek
może wydawać się luźny ale koniec końców to powinno mieć duży impakt nasze firmy. Jesteśmy
ciekawi w jaki sposób wy sobie z tym radzicie czy Nie wiem, może po prostu po co jakiś czas
potrzebujecie dobrych wakacji i wtedy nie macie problemu, żeby się zmusić do pracy, czy co innego
Wam pomaga. Podzielcie się z nami w komentarzu, serdecznie zapraszamy. Sami po prostu
jesteśmy ciekawi, co Wam pomaga. Dziękuję Przemku.
23:01
Speaker 2
Dzięki Czarku. Cześć.